W Ewangelii mamy fragment o weselnej szacie. Oczywiście, jest ona symbolem przede wszystkim naszego życia wewnętrznego – osobistego wkładu w relację z Panem, ale trudno tu uciec od skojarzeń z ubiorem, jaki wybieramy idąc na Eucharystię. Ten ubiór to też symbol – naszego stosunku do Mszy Świętej.
Czy ubierając ten sam strój na spacer i do kościoła, dajemy po sobie poznać, że niedzielna Eucharystia jest dla nas najważniejszym momentem tygodnia? A może po prostu nie jest i brak odświętnego stroju wyraża jakąś prawdę o nas?
Pamiętajmy też, że jesteśmy świadectwem – dla innych uczestników Mszy, ale przede wszystkim dla swoich rodzin z naciskiem na tych najmłodszych ich członków.
Prowadził Jarosław Kumor.